Poddasze - tempo spadło
Pogoda spowodowała ,że fachowcy stracili serce do pracy. Połapali fuchy w międzyczasie i tempo prac w stosunku do partru spadło. Trzeba codzień monitować dalsze prace. Trochę wpłyneło na to też to iż cieśle mają dwutygodniowe opóźnienie i tym też się zaslaniają. Mam nadzieję że wkrótce się to zmieni i prace znów nabiorą tempa